poniedziałek, 6 lutego 2012

wizytowniki

nie można się ograniczać toteż zacznę pokazywać resztę rzeczy które stworzyłam i stwarzam. w związku z tym trzeba by nazwe zmienić bo rzeczy nie muszą być znowu takie małe... na razie pozostałe wizytowniki i dwie broszki ze starych ciuchów.


sowę też wyszywałam jakby co. 





 czarny filc plus koronka wygrzebana z maminej piwnicy















też czarny filc tym razem z lnianą koronką









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz