sobota, 29 października 2011

nowe różności

prezentuję nowe prace. jakoś nie mam serca teraz do tego dlatego tak rzadko coś pokazuję. anyway here goes:


robiłam niedawno ciasto marchewkowe więc stwierdziłam że może komuś podpasują takie



 
 maliny już były ale co tam. lubię je robić. w rzeczywistości nie świecą się aż tak.

 jagodowe! ostatnio stały się moimi ulubionymi. robię je sobie ciągle ale mi znikają bo wszyscy mi zabierają:)

 
 takie tam zawieszki donatowe. jakby ktoś bardzo chciał da się na charmsy zmienić. mi się osobiście charmsy modelinowe nie podobają ale kwestia gustu. możliwość jest.

do telefonu jakieś takie. nie wiem czy dalej się wiesza wogóle takie rzeczy. mój faworyt biała z wisienką. jak na nią patrzę chcę taką muffinę zjeść!










pozdrawiam i zapraszam do zakupu. przypominam że jak macie jakieś pomysły to podrzucajcie!!!

a, PS: mój boyfriend kupił mi lupę!!! how awesome is that?!



myślę że teraz moje lepienie będzie trwało jeszcze dłużej jako że będę widziała wszystkie mankamenty....ale i tak jest zajebista!